Translate

wtorek, 27 grudnia 2011

Bianca.... OOAK Miniatur doll

Najpierw pragnę złożyć wam najserdeczniejsze życzenia Świąteczno -Noworoczne!!!! Tak jakoś szybko przeleciało Boże Narodzenie ...teraz czekam na Nowy Rok... pragnę aby był dla mnie łaskawy i przyniósł tylko same radosne chwile! tego życzę również każdej z Was!!! 

Pragnę pokazać wam tez na szybko Biankę. Odbiegłam trochę od moich mini bobasków i postanowiłam wyczarować ciut "starsza "dziewczynkę. Jeszcze nie skończona ,bo tylko głowa jest w calosci ale nie mogłam się powstrzymać żeby nie strzelić jej fotki ;) ....Wymodelowana z prosculpt light ; zielone oczy mojej produkcji,włosy z wełny Angora.

Sama jestem ciekawa efektu końcowego ;) wiec jak tylko będzie gotowa  to pokaże Biankę w calosci :)

Serdeczności dla każdej z WAS!!!!!



sobota, 17 grudnia 2011

Nico...OOAK mini Baby

Najpierw pragnę podziękować za wasze odwiedziny , komentarze i maile!!!!! Rzadko zaglądałam bo miałam dość poważne problemy zdrowotne w domu a co za tym idzie brak czasu i chęci na tworzenie.... Pomalutku wszystko wychodzi na prosta i mam nadzieje ze wkrótce powrócę do lepienia i szydełkowania.

Mam mnóstwo różności do pokazania ,które dostałam już wieki temu.... wymianki ale również prezenty od internetowych przyjaciół !!!!

Dziś pokaże małego,śpiącego Nico. Ma kilkanaście cm wielkości i wykonałam go z prosculpt. Wprawdzie jest nie do końca wykończony ale i tak chce go Wam pokazać :)

 Moc serdeczności :*

sobota, 16 lipca 2011

Shania...mini OOAK Bear

Witajcie moje drogie :) Po dłuższej nieobecności melduje się znowu :) mam troszkę ciężki okres bo mi synek zaniemógł zdrowotnie ale powoli wracamy do równowagi eh
Niestety z robotkami ,zamówieniami i innymi innościami mam tyły ogroooomne :(

tak na szybko zmajstrowana już jakiś czas temu Shania :) ma ok 20 cm wielkości , szklane oczy koloru bursztynu wyszydełkowana z wełny o bardzo ciekawej strukturze ;) Elementy filcowane na sucho z wełny merino :)

mam nadzieje ze się spodoba :) Pozdrawiam Was ciepło i życzę dobrej nocy :)





czwartek, 2 czerwca 2011

Marisa...OOAK mini Baby

Witajcie !!! Pojawiam się i znikam, ale to dlatego ze ciągle przepadam w "robótkowie " ;) Albo mam inne sprawy na głowie z nad których mnie nie widać.... ;)
Ostatnio pracowałam nad mala ok 16 cm dziewczynką w kostiumie misia. Wymodelowana z prosculpt a korpus,butki  i czapeczka są z cudnego błękitnego  moherka; tak milusiego w dotyku ze aż się nie chce wypuszczać jej z rąk :) Ściągnąć można jedynie butki...czapeczka i kaftanik są stalą ozdoba malusiej.

Jest to pierwsza laleczka, którą można zakupić  na moim drugim blogu, gdzie czasem będę wstawiała miniaturki dla tych, którzy chcą mieć coś wykonanego przeze mnie :) Wystarczy kliknąć na link  Marisa :)




Pozdrawiam Was serdecznie :)

środa, 25 maja 2011

Aiden...OOAK mini Baby

Witajcie po dłuższej przerwie. Dziękuję Wam za odwiedziny i każde mile słowo ,które sprawiło ze zasypiałam z uśmiechem na twarzy. Miałam trochę bieganiny i mnóstwo nie cierpiących zwłoki terminów z których powoli się wygrzebuje ;)
Malo robiłam przez ten czas bo nie było kiedy ...dosłownie ;) Mam ciągle dużo zaległości ale może teraz uda mi się znów wykroić okruch czasu na moje ukochane hobby oraz na odwiedziny u Was !

Dzis pokaże Wam malusiego Aidena.ma ok 6 cm wielkości i jest w całości wymodelowany z Prosculpt.Ciemno czekoladowe włoski są z runa owcy australijskiej a reszta jak na zdjęciach.

Szkoda ze na fotkach nie wyszedł choć w 10 procentach tak jak w rzeczywistości bo nawet ja zakochałam się w tym małym krasnoludku ;) Żeby Wam pokazać jego urok zrobiłam co najmniej 100 zdjęć i prawdę powiedziawszy ani jedno nie oddaje jego prawdziwego wyglądu :(

Pozdrawiam Was słonecznie i życzę udanego dnia :*

Nie mogłam zdecydować się co do zdjęć wiec wkleiłam dużo ;) Do wyboru do koloru ;)
 

sobota, 16 kwietnia 2011

Joy...mini OOAK Bear

Jeszcze przed wyjazdem na zasłużony odpoczynek przesyłam zdjęcia małej puchatej misi :) Ma na imię Joy i jest wydziergana z wełny pierzastej. Buzia filcowana z wełny merino,oczka ze szla koloru miodu.Ma ok 17 cm wielkości. Ubranko w brązach jak lubi przyszła właścicielka...przynajmniej taka mam nadzieje :)

Sama nie wiem czy będę mieć dostęp do internetu wiec zegnam się z Wami do początku maja przesyłając  moc serdeczności i życząc zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych!!!!


Zdjęcia zrobiłam na szybko w przerwie miedzy pakowaniem walizek i ogarnianiem chaosu jaki mam w domu wiec wybaczcie bo jakość jest okropna ;)

piątek, 15 kwietnia 2011

Luna...mini OOAK Baby Bear

Przedstawiam Wam dziś wyjątkowego misiaczka. Błękitnooka i niezwykle milusia dziewczynka w kostiumie misiaczka :) Wdzianko to oryginalny futrzak Anne Geddes. Główka jest wymodelowana przeze mnie z prosculpt. ma ok 22 cm wielkosci i ma na imie Luna :)

Pozdrawiam Was serdecznie :*

środa, 13 kwietnia 2011

Anne-Marie...OOAK mini Baby

Anne-Marie ma ok 13 cm wielkości(imię robocze bo przyszła właścicielka jeszcze się nie zdecydowała ;)  ) Spi słodko ubrana w różową sukienkę ozdobiona koronka . Żeby nie było jej zimno dostała jeszcze śnieżnobiałe dziergane majteczki i czapeczkę z kwiatkiem.
Zrobiona z prosculpt ligh.
Dziękuję Wam serdecznie za odwiedziny i komentarze !!!!Oraz życzę cudnego dnia :*

niedziela, 10 kwietnia 2011

Wiktoria...OOAK mini Baby

Prezentuje na szybciutko malusia Wiktorie. Narobiłam się przy niej niesamowicie a to z powodu jej ręcznie robionych oczu ,które podczas produkcji doprowadzały mnie wielokrotnie do rozpaczy ;) Ciągle jeszcze pracuje nad ulepszeniem wszystkiego co mi nie "leży" i pewnie potrwa długo zanim będę zadowolona z efektu ;)

Tytułowa Wiktoria ma ok 13 cm wielkości ,ruchome nóżki i raczki,ciemno czekoladowe włoski i niebiesko-zielono-brązowe oczki. Wykonana z prosculpt .Spodenki w delikatnym różowym kolorze i płaszczyk z kapturkiem :)

Zdjęcia takie sobie bo jakoś nie miałam natchnienia na długą sesje a i aparat stwarza ograniczenia wie moge śmiało powiedzieć ze w realu jest o niebo słodsza :)

Pozdrawiam wszystkich i obiecuje ze kiedyś nadrobię zaległości w odwiedzaniu ale jeszcze nie teraz bo obłożyłam się robota ,która musi być wykonana na zaraz ;)

Moc pozdrowień :*

poniedziałek, 21 marca 2011

Uwaga wiosna ... ;)

Nareszcie wiosennie się zrobiło za oknem co rozgrzało nasze serca i rozjaśniło umysły :) Wprawdzie nie wszędzie kwitną wszędobylskie krokusy,przebiśniegi ,narcyzy ,tulipany czy hiacynty ale już natknąć się można na bazie ,paczki młodych liści i świeża zielona soczysta trawkę :)

Wczoraj wybrałam się z dziećmi na mały wiosenny spacerek...całkiem niedaleko w środku wielkiego miasta znajduje się ten okruch zieloności ,przyjemnie swojski i dziki gdzie można sobie spokojnie pospacerować , pobiegać po lesie i nacieszyć się natura :)

Zycze wam tez wiosny w sercu :)

wtorek, 15 marca 2011

Patrick... mini OOAK Bear

Mis Patrick powstał na szybko i sama nie wiem czy tak do końca mi się podoba ... i czy jest taki jaki snuł się po mojej głowie już od dawna....
Ma ok 13 cm wielkości.Oczkami z czarnego agatu rozgląda się dookoła.
Wyszydełkowany z przepięknej wełny moherowej mieniącej się cala gama brązów.Ubranko i spodenki barwy zgniłej zieleni  zrobione na drutach... Na szyi małe srebrne piórko:)

Przesyłam Wam moc pozdrowień pachnących wiosna i słońcem oraz dziękuję za odwiedziny i  ślad Waszej obecności w komentarzach  :*
Staram się tez odwiedzać wszystkich którzy zaglądają do mnie :) Tych do których jeszcze nie dotarłam przepraszam i obiecuje ze na pewno się pojawię :)



Zdjęcia wymieniłam (oprócz ostatniego)bo mis został ciut zmodyfikowany i teraz jest dokładnie misiem z moich snów!!!!  :)

czwartek, 10 marca 2011

kostium karnawałowy.... wymarzona sukienka dla mojej królewny :)

Ostatnio zajęta byłam szyciem kostiumu dla córeczki. Wprawdzie ma ich kilka i to znacznie ładniejszych ale wymarzyła sobie już rok temu prawdziwa suknie baleriny.Co było robić....nabyłam materiały potrzebne do mojego projektu pod kryptonimem "balerina" i zabrałam się do roboty ;)
Jak już pisałam kiedyś... szwaczka ze mnie żadna ale zignorowałam moja niewiedze w tej dziedzinie i wyczarowałam taka oto kreacje dla mojej córeczki :)  Jej się podoba ...mam nadzieje ze Wam tez :*

Moc pozdrowień oraz podziękowań za wasze odwiedziny i komentarze !!!


niedziela, 13 lutego 2011

Valentina....mini OOAK bear

Valentina ma ok 16 cm wielkości.Czarne szklane oczęta spoglądają uwodzicielsko dookoła jak to na mała Walentynkę przystało ;)
Wyszydełkowana z wełny Angora i filcowana z wełny merino. Dostała romantyczna sukienkę ozdobiona cala masa różyczek i wstążeczek oraz wykończona turkusowa koronka. Na nóżki słodkie buciki a do łapki mały walentynkowy kwiatuszek !
Zdjęcia mimo najlepszych chęci z mojej strony nie oddają nawet w przybliżeniu jej prawdziwego wyglądu...





 Ostatnio jak już Wam pisałam ciężko u mnie z czasem na robótki...:( tak długo nie robiłam nigdy żadnej z prac jak teraz... po prostu katastrofa!!! Czekam na wiosnę na słonce i na zdrówko bo bez tego ciężko się żyje!!

Pragnę podziękować Wam za odwiedziny i komentarze oraz za nagrody w postaci wspaniałych wyróżnień!!! :*  Nie byłam jeszcze podziękować tylko z tego jedynego powodu ze nie ma mnie na blogu prawie wcale... :( Dzieci chore co chwilka ... :( prawdziwa lawina wirusów i przeróżnych infekcji !!!


Pozdrawiam was serdecznie i przesyłam moc Walentynkowych życzeń!!!

poniedziałek, 31 stycznia 2011

Luis.... specjalny mis :)

W zasadzie ten post miał być postem o wszystkich  wspaniałościach jakie otrzymalam a ,które ciągle czekają na obfotografowanie i pokazanie ich światu :)
Jeszcze nie obfocilam ale solidnie sie do tego przyloze w najblizszym czasie :)
Nie wspomne ze ciagle cos dlubie i mam caaaala mase pozaczynanych rzeczy ,ktore "prosza sie" wrecz o wykonczenie....

Dziś o misiu ,który powstał dla  dziewczynki o imieniu Gabi, która to dziewczynka chciała mieć swojego własnego Luisa. Dlatego powstał brat bliźniak nieco większy bo aż 28 cm... myślę ;) Moj Luis ,który ma swoje 14 cm nie jest wcale zazdrosny o dużego braciszka ;)





Dziękuje Wam za odwiedziny i komentarze :*

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Viola...mini OOAK bear

Witajcie w Nowym Roku!!! Jakoś tak zaczął się dla mnie ciężkawo.... niby pomyslow dużo ale  trudno się za nie zabrać... zwalam to na pogodę....złe samopoczucie....i inne inności...czy Wy tez tak macie? ze czasem po prostu praca stoi Wam w miejscu?

Dość narzekania ;) Witam się z Wami misiaczkiem o ślicznym imieniu Viola...bo taka słodko fioletowa ta mała kilkunastu-centymetrowa  panienka :)

Wyszydełkowana z wełny moherowej koloru lawendy z elementami filcowanymi z wełny merino.Oczy z czarnego błyszczącego agatu .Ubralam ja w satynowa kremowa sukienke z cala masa dodatkow w postaci malenkich rozyczek, wstazeczek i koronek :) mam nadzieje ze Wam sie spodoba :) Zdejcia niestety nie oddaja jej prawdziwego uroku

Zapraszam do oglądania :)Dziekuje rowniez za każdy komentarz i odwiedziny :*