Przypuszczam ze to jednak repro bo choć ma sygnaturę to w gruncie rzeczy jest poskładana do kupy z rożnych części :) Mimo to kocham ja baaaardzo.No tak wiec podmalowałam ja jak poradziła blogowa koleżanka , nieco nieudolnie i nie fachowo ale co mi tam ;) Zmieniłam oczy na mniejsze o rozmiar i bardziej w odcieniu zieleni .Popatrzcie wg mnie jest różnica na korzyść ;) Niedługo postaram się coś jej uszyć do ubrania wiec nastawcie sie na jeszcze jedna Lilly odsłonę :D
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia :*
Lala wygląda o wiele lepiej
OdpowiedzUsuńTak świeżo
Pozdrawiam
Lala jest śliczna... Ale się wyłamię i mam nadzieję, nie sprawię Ci Uluś przykrości... Lala z tamtymi oczkami podobała mi się bardziej... Może i były za duże, nie znam się na tym... ale... Miały w sobie to "coś" czego tym obecnym brakuje... :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :) :*
Lilly wyszła ślicznie! Bardzo ładnie ją odmalowałaś !
OdpowiedzUsuńPal licho co masz oryginał czy repro te buziaki są śliczne!
dzięki dziewczyny :*
OdpowiedzUsuńJoie, nie sprawisz mi przykrości słonko :* Mnie się podoba i z tymi i tamtymi....jednak te w realu są dużo ładniejsze i bardziej jej pasują :)
Uleńko wszystko śliczne, ale faktycznie teraz wygląda lepiej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !!!
Jest słodka :-) Pozdrawiam wiosenie
OdpowiedzUsuńSłodki pyszczek :D
OdpowiedzUsuńŚliczna :) Po "liftingu" buzia "żyje". :) Pierwotnie nieco demoniczna, w nowej odsłonie super."Stare" oczy rzeczywiście piękne same w sobie, ale jako całość - zdecydowanie druga wersja na tak, to moje zdanie. :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Ulu!:*
Rekonstrukcja lepsza od oryginału, mniej mroczna. Masz talent , to widać.
OdpowiedzUsuńwyglada swietnie :)
OdpowiedzUsuńZnacznie lepsza ta buzka, nabrała wyrazu.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
niesamowita lalka
OdpowiedzUsuńo! o niebo lepiej! wcześniej wyglądała jak topielica.... usta wyszły świetnie! brwi nie są idealne, ale też nie są złe - kolor trochę jaskrawy, poza tym całkiem w porządku! gratuluję! dałabym jej włosy pod kolor brwi, mniej rzucałyby się w oczy, ale blond też nie jest zły.
OdpowiedzUsuń